sobota, 31 października 2015

SCARY_TAG?!

OGLĄDASZ I CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚC. NIE ODPOWIADAM ZA ZAWAŁY.


Tak, tak, nie da się ukryc. Wszyscy dookoła wiedzą pewnie, że to właśnie ten dzień. HALLOWEEN.
Święto, które w polakach wzbudza wiele kontrowersji. Czy stosowne jest obchodzenie tego święta przez osoby wierzące? Może tak, może nie. Każdy uważa inaczej. Ja osobiście obchodzę to święto i nie ukrywam się z tym, bo po co? Chociaż w jeden dzień w roku można się dobrze pobawic. 
Może zanim przystąpisz do czytania dalszej części, posłuchasz czegoś, co wprowadzi cię w odpowiedni nastrój?


Od przyjaciółki otrzymałam kilka pytań o mrocznym klimacie.
 A więc zaczynajmy!

1. Co sądzisz o halloween?
Halloween to bardzo ciekawe święto. Raz w roku, kiedy można byc trochę niepoważnym i postrzelonym (dziś odbieraj to, jak chcesz. W przenośni, albo.... dosłownie), a nikt się do tego nie przyczepi.


2. Czy w twojej miejscowości dzieci chodzą po domach w noc halloweenową?
Dotychczas nigdy nie chodziły, ale dziś jest inaczej. Już dwie grupki przebranych dzieciaczków odwiedziły mój dom ze słowami ,,Cukierek albo psikus!''


3. Czy ty także chodzisz po domach, tak jak w Anglii?
Nie, nie należe do tego typu ludzi. Wolę posiedziec w domu, obejrzec jakiś horror lub poczytac straszne opowiadania. Chodzenie po domach jakoś mnie nie kręci, poza tym, samemu?


4. Boisz się pająków, duchów?
Tak, boje się. Możecie się smiac, ile chcecie, ale bardzo się boję. Niby nie wierzę z żadne siły nadprzyrodzone ani istoty zza światów, ale kiedy w nocy nie mogę zasnąc, gdy inni już śpią, usłyszę jakikolwiek najdrobniejszy hałas, to włosy na karku stają mi dęba.
A pająki, to już w ogóle. Każdy pająk to dla mnie najstraszniejsza rzecz na świecie.

Jeju, co mnie podkusiło, żeby szukac gifa z pająkami... Dzisiaj nie zasnę.

5. Masz jakieś fobie?
Zwykle nie nazywałam tego, czego się boję po imieniu, ale teraz wyszło na jaw.
Achluofobia, ligofobia - strach przed ciemnością i mrokiem.
Akrofobia - strach przed wysokością 
Arachnofobia - lęk przed pająkami
Atazagorafobia - strach przed byciem zapomnianym, zignorowanym 
Filofobia - hahaha- strach przed zakochaniem się. Żartuje. *czarny humor*
Klaustrofobia - lęk przed ograniczoną przestrzenią
Kurcze, doszłam dopiero do literki K, a już tyle tego. Może odpuszczę reszte.
 Chcesz poznac nazwy swoich fobii? KLIK


6. Ulubione postacie halloweenowe?
Zombie, wampiry i Joker wygrywają.


Jeśłi wytrwałeś do końca, musisz wiedziec, że cię podziwiam. Mam nadzieję, że nikt nie skończył w szpitalu przez gify. A wy jak obchodzicie HALLOWEEN?



ŻYCZĘ WAM.... 
PRZERAŻAJĄCEJ NOCY I POTWORNYCH SNÓW


sobota, 24 października 2015

Sweethearts października.


Wstyd mi za siebie. Nie mam pojęcia, jak mogłam tyle czasu nie pisac. Zabierając się za czytanie tej notki proszę o wyrozumiałośc jeśli chodzi o jakośc zdjęc. We wakacje mój aparat podległ pewnej poważnej kontuzji, dzięki której nie mogę fotografowac. Nie mam pojęcia, kiedy mój aparat znów będzie sprawny i gotów do działania, gdyż naprawa okazała się dośc kosztowną sprawą.
Do napisania tego posta zmotywowała mnie moja przyjaciółka, a przeglądając inne blogi wpadłam na pewien pomysł.
A mianowicie....
ULUBIEŃCY PAŹDZIERNIKA!
1.Jedną z rzeczy, bez których nie da się przeży października, jest herbata. Herbata, herbata i jeszcze raz herbata. Pijam ją do śniadania, w ciągu dnia, a także przy kolacji. Szczególnie, kiedy na dworze jest szaro, ponuro i jesiennie. Uwielbiam wszystkie herbaty (no, prawie wszystkie). Najbardziej uwielbiam herbatę malinową Sid Edward Tea. Piję ją praktycznie od początku jesieni do końca zimy. Niesamowicie rozgrzewa, a poza tym jest słodka i pyszna, nie pozostawia po sobie tego cierpkiego smaku, jak niektóre owocowe herbaty.

CIEKAWOSTKA:
Czy wiesz, że...
...owocowe hebaty działają rozgrzewająco?
Jeśli w któryś zimny dzień udasz się na długi spacer i wrócisz przemarznięty, zamiast kakao sięgnij po herbatę owocową, na pewno cię rozgrzeje.




2. Kolejną rzeczą, bez której się nie obejdzie tej jesieni są swetry. Swetry, sweterki wszelkiego rodzaju. Jest w nich ciepło, są wygodne i ślicznie wyglądają. Zdecydowanie przypadły mi do gustu. Wolę nie wypowiadac się na temat typowo ,,fashion'', bo mogą posypac się niemiłe komentarze. :)


Następny post pojawi się już w tym tygodniu. Mogę powiedziec tylko, że będzie dotyczył 


Mam nadzieję, że taki pomysł na notkę spodoba wam się, liczę na subiektywne komentarze.



Rośnie kolejna mała psiara w mojej rodzinie. Wiadomo, że ma to po mnie. :)

Mika.